Blog

Historia, która jeździła po polskich drogach: samochody Wojska Polskiego 1918–1950

Historia motoryzacji wojskowej w Polsce po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku to nie tylko dzieje czołgów, ciężarówek i pojazdów pancernych, ale również bogata i nieco zapomniana opowieść o samochodach osobowych oraz osobowo-terenowych. To właśnie im poświęcona jest książka Tomasza Szczerbickiego „Samochody osobowe i osobowo-terenowe Wojska Polskiego 1918-1950”, wydana przez Alma-Press. Publikacja wprowadza czytelnika w świat, w którym wojskowa motoryzacja nie była domeną wielkich maszyn, lecz także lekkich, często improwizowanych pojazdów służących dowódcom, łącznikom i oficerom na każdym szczeblu.

W pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości Wojsko Polskie stanęło przed ogromnym wyzwaniem organizacyjnym. Brakowało wszystkiego – sprzętu, części, zaplecza technicznego. Samochody osobowe i osobowo-terenowe trafiały do armii z różnych źródeł: zakupów zagranicznych, darowizn, przejęć po zaborcach czy też adaptacji cywilnych konstrukcji do celów wojskowych. Mimo trudnych warunków udało się stworzyć imponującą flotę pojazdów reprezentujących ponad sto pięćdziesiąt marek. Były wśród nich amerykańskie Forde, francuskie Peugeoty, włoskie Fiata czy niemieckie Ople, a także pierwsze próby polskiej produkcji – jak choćby konstrukcje Państwowych Zakładów Inżynierii. Te samochody, często o ograniczonej „terenowości”, wykorzystywano nie tylko do transportu oficerów, ale również w zadaniach łączności, zwiadu i administracji wojskowej. Ich obecność była symbolem modernizacji armii II Rzeczypospolitej i dążenia do dorównania europejskim standardom.

Druga wojna światowa przyniosła dramatyczne zmiany. W 1939 roku ogromna część sprzętu została utracona, a struktury armii rozbite. Jednak nawet w okresie okupacji polscy żołnierze i konspiratorzy potrafili wykorzystać dostępne samochody do walki i utrzymania łączności. W czasie działalności Armii Krajowej pojazdy osobowe służyły do transportu ludzi i materiałów, przewozu meldunków czy ewakuacji rannych. Często były to samochody zdobyczne, przejęte od okupanta, remontowane i adaptowane w warunkach konspiracyjnych warsztatów. Równolegle w jednostkach Polskich Sił Zbrojnych formujących się na Zachodzie wykorzystywano sprzęt aliancki – brytyjskie Humbery, amerykańskie Jeepy, kanadyjskie Forde. Te lekkie samochody terenowe stały się nieodłącznym elementem mobilności polskich oddziałów walczących na frontach Europy.

Po zakończeniu wojny w strukturach Ludowego Wojska Polskiego rozpoczął się nowy etap motoryzacji. Lata 1943-1950 to okres przejściowy między zachodnim dziedzictwem sprzętowym a wpływami radzieckimi. W pierwszych latach powojennych aż osiemdziesiąt procent samochodów osobowych w polskich jednostkach wojskowych pochodziło ze Stanów Zjednoczonych. Były to głównie pojazdy dostarczone w ramach pomocy alianckiej lub pozyskane z pozostałości sprzętu frontowego. Z czasem zaczęły je zastępować konstrukcje radzieckie – GAZ-y, Pobiedy czy UAZ-y – a także odrestaurowane modele krajowe. Powojenna motoryzacja wojskowa rozwijała się w trudnych warunkach odbudowy kraju: brakowało paliwa, części zamiennych i odpowiedniego zaplecza technicznego, dlatego pojazdy często naprawiano z użyciem elementów pochodzących z różnych marek i roczników. Ten okres to również czas tworzenia się nowych struktur logistycznych i warsztatowych, które miały zapewnić armii sprawność transportową i komunikacyjną w nowej rzeczywistości politycznej.

Książka Tomasza Szczerbickiego to wyjątkowe opracowanie, które po raz pierwszy w jednym tomie przedstawia historię samochodów osobowych i osobowo-terenowych Wojska Polskiego na przestrzeni trzech dekad. Autor oparł się na bogatym materiale źródłowym, w tym na zdjęciach archiwalnych, dokumentach wojskowych i wspomnieniach uczestników wydarzeń. Ilustracje – niemal dwieście fotografii – pozwalają zobaczyć zróżnicowanie sprzętu i realia jego eksploatacji. Publikacja ma układ chronologiczny, który prowadzi czytelnika od narodzin polskiej motoryzacji wojskowej w latach dwudziestych, przez czas okupacji, po powojenne lata odbudowy.

To książka nie tylko dla pasjonatów techniki, lecz także dla tych, którzy chcą lepiej zrozumieć, jak wielką rolę w historii Wojska Polskiego odegrały pozornie „zwykłe” samochody. Pokazuje, że za każdym z nich kryje się historia ludzi – kierowców, mechaników, oficerów i żołnierzy – dla których pojazd był narzędziem służby, komunikacji i przetrwania.

„Samochody osobowe i osobowo-terenowe Wojska Polskiego 1918-1950” to pozycja, którą warto mieć w bibliotece każdego miłośnika historii militarnej i motoryzacji. To rzetelne, bogato ilustrowane opracowanie przywraca pamięci ważny, a często pomijany fragment naszej wojskowej przeszłości. 

Zamów książkę